Tradycyjnie już w listopadzie wspominamy wybitne postaci ze świata sportu, które  odeszły od nas w ostatnich 12 miesiącach. Były wśród nich wielkie gwiazdy piłki nożnej: Franz Beckenbauer (78), Cesar Luis Menotti (85), Mario Zagallo (92), Andreas Brehme (63). Media całego świata rozpisywały się o Kanstancinie Kalcou (42) – białoruskim hokeiście, a później trenerze, przede wszystkim jednak partnerze tenisistki Aryny Sabalenki, który popełnił samobójstwo i o śmierci Akebono, wielkiego mistrza sumo. W gronie tych, których opłakiwał świat sportu, byli też polscy zawodnicy i trenerzy. Pozwolicie Państwo, że choć w dwóch słowach przypomnę ich postacie:

12 listopada zmarła Helena Pilejczyk (92) – legenda polskiego łyżwiarstwa szybkiego. Podczas igrzysk olimpijskich w Squaw Valley (1960) zdobyła brązowy medal. W dorobku miała także 37 tytułów mistrzyni Polski oraz 40 ustanowionych rekordów Polski.

26 listopada odpłynęła na drugi brzeg Teresa Zarzeczańska-Różańska (77) – pływaczka, która w 1975 roku została pierwszą Polką i czwartą kobietą w historii, która przepłynęła wpław kanał La Manche.

13 grudnia zmarł Wojciech Łazarek (86) – były selekcjoner reprezentacji Polski (1986-89). Trener, który z Lechem Poznań zdobywał dwukrotnie tytuł Mistrza Polski (1983, 1984) i Puchar Polski (1982, 1984)

19 grudnia odszedł od nas Janusz Gortat (75) – polski pięściarz, medalista olimpijski z Monachium (1972) i Montrealu (1976), ojciec najlepszego polskiego koszykarza, Marcina Gortata.

27 stycznia zmarł Henryk Pytel (68) – jeden z najskuteczniejszych hokeistów w historii reprezentacji Polski. Trzykrotnie uczestniczył w igrzyskach olimpijskich, cztery razy zostawał mistrzem Polski.

4 lutego zginął podczas gonitwy polski dżokej Dominik Pastuszka (35), a 7 lutego Krzysztof Zapart (51) – pilot balonowy, gdy jego balon uderzył w linię wysokiego napięcia.

17 lutego zmarła Lidia Szczerbińska-Król (89) – gimnastyczka sportowa, brązowa medalistka igrzysk olimpijskich w Melbourne w 1956 roku w rywalizacji drużynowej. Miała 89 lat.

22 marca walkę z nowotworem przegrała siedemnastoletnia Julia Wójcik (17) – reprezentantka Polski w badmintonie, a 28 marca pożegnaliśmy dwudziestoletnią Wiktorię Sieczkę (20) – mistrzynię świata w trójboju siłowym, w kategorii do 76 kg.

23 kwietnia zmarł Andrzej Jarosik (79) – polski piłkarz, złoty medalista igrzysk w Monachium, legenda Zagłębia Sosnowiec.

9 czerwca odeszła nasza „Kruszynka” Beata Maksymow-Wendt (56) – polska dżudoczka, jedna z najbardziej utytułowanych polskich sportsmenek. Dwukrotna mistrzyni świata i trzykrotna mistrzyni Europy. Sport kosztował ją problemy z kręgosłupem, zmiażdżone cztery kręgi.

11 czerwca odeszła kolejna legenda Orest Lenczyk (81) – jeden z najbardziej utytułowanych szkoleniowców w historii polskiego futbolu. Prowadził kluby w aż 587 meczach Ekstraklasy, co jest absolutnym rekordem.

14 lipca zmarł Roman Wszoła (92) – polski lekkoatleta, ale też ojciec i trener Jacka Wszoły, który zdobył złoto i srebro olimpijskie w skoku wzwyż.

19 lipca zmarł Stanisław Macur (72) – polski żeglarz lodowy, bojerowy mistrz świata i medalista mistrzostw Europy.

29 lipca żegnaliśmy Józefa Szmidta (89) – legendę polskiej lekkoatletyki, dwukrotnego mistrza olimpijskiego w trójskoku (1960, 1964), pierwszego człowieka na świecie, który skoczył powyżej 17 metrów.

6 sierpnia zmarł Waldemar Marszałek (82) – legenda sportów motorowodny, sześciokrotny mistrz świata, czterokrotny mistrz Europy, były prezes Polonii Warszawa.

18 sierpnia polska piłka żegnała Franciszka Smudę (76) – piłkarza, ale przez wszystkim trenera, który zdobył tytuł Mistrza Polski z Widzewem Łódź i Wisłą Kraków, prowadził Widzewa w Lidze Mistrzów i był selekcjonerem reprezentacji Polski w trakcie Euro 2012.

 

Tekst ukazał się w Radiu 3ZZZ w dniu 09.11.2024 roku:

 

 

 

(fot. Shena Tschofen / flickr.com / CC BY-NC-ND 2.0)