Wiadomości z Polski

Z powodu skutków inwazji rosyjsko-białoruskiej na Ukrainę sprawa epidemii zeszła na dalszy plan, pomimo tego, że nadal umiera sporo osób. Przedwczoraj zmarło 266 osób zakażonych koronawirusem. Ogólna liczna zmarłych w Polsce, zarażonych COVID-em przekroczyła 112 tysięcy. Liczba pacjentów pod respiratorami spadła do 720, liczba osób hospitalizowanych zmniejszyła się do 11 tys., a na kwarantannie przebywa tylko 87 tys. osób.

W związku z wojną na Ukrainie polskie władze uaktywniły się międzynarodowo. Prezydent i premier wydzwaniają, jeżdzą, rozmawiają, organizują spotkania wielostronne – głównie chodzi o organizowanie pomocy dla Ukrainy i nakładanie sankcji na Rosję.

W szczególności premier Morawiecki podkreśla od kilku dni, że domaga się od Unii Europejskiej zakazu importu surowców energetycznych z Rosji. Podczas gdy Polska nadal  sprowadza z Rosji duże ilości węgla dla swych elektrowni i elektrociepłowni.

– Nie poddamy się, nawet jeśli Rosjanie otoczą miasto. Jeśli rozpoczną blokadę Kijowa, skończą jak naziści oblegający Leningrad w czasie II Wojny Światowej – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w czwartkowej rozmowie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Polskie organizacje pozarządowe organizują transporty z pomocą dla Ukrainy. Coraz trudniej jest dowieźć tę pomoc na miejsce.

Według danych Straży Granicznej do Polski wjechało od wschodu ponad pół miliona osób. Głównie kobiet z dziećmi. Rząd zadecydował, by wpuszczać także osoby bez paszportów. Uchodźcy będą objęci opieką medyczną w taki sam sposób jak obywatele polscy.
Wśród przybywających są obywatele – niekoniecznie biali – innych państw, na przykład zagraniczni studenci ukraińskich uczelni lub uciekinierowie z Afryki, którym udaremniono  wejście do strefy Schengen z Białorusi.  Weszli oni z Białorusi do Ukrainy tuż po rozpoczęciu inwazji i teraz pojawili się na polskiej granicy jako uchodźcy. Dochodzi do napadów i grożenia nożami kobietom z tłumu, rozbojów, terroryzowania, gwałtów, ale także ataków polskich huliganów, podgrzewanych dezinformacją w internecie na tle rasistowskim.

Jest też ruch w drugą stronę. Kilkadziesiąt tysiący pracujących w Polsce Ukraińców powróciło, by bronić swojego państwa. Pojawiają się niedobory pracowników w niektórych branżach w Polsce.

Miasta, gminy, organizacje i prywatni ludzie starają się zorganizować tymczasowe kwatery. Niestety jest też wielu chętnych do szybkiego zarobku, w internecie pojawiło się mnóstwo ofert mieszkań z cenami porównywalnymi z cenami dobrych hoteli.

Problem w tym, że większość uciekinierów nie ma pieniędzy. Kantory nie kupują hrywien a banki tą walutą nie obracają.  Niewielu uchodźców ma waluty zachodnie.

Kancelaria Prezydenta RP poinformowała, że prezydenckie ośrodki zostały zgłoszone do bazy noclegowej dla uchodźców z Ukrainy.

Pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda otoczyła opieką osoby, które zamieszkały w prezydenckich ośrodkach.

Opozycja polska wzywa, by w obliczu prawdziwej wojny zakończyć wreszcie „wojnę z Unią Europejską” i doprowadzić do odblokowania funduszu odbudowy.  Bo bez niego trudno  będzie sfinansować zakładaną modernizację polskiego wojska.

Prezydent Andrzej Duda zawetował nowelę prawa oświatowego znaną jako „lex Czarnek” by nie zaogniać dalszego dzielenia społeczeństwa.  Minister edukacji i nauki  Przemysław Czarnek ogłosił, że już pracuje nad nową wersją swojej ustawy.

W Pałacu Prezydenckim odbyło się w czwartek spotkanie pary prezydenckiej z samorządowcami w sprawie działań humanitarnych na rzecz uchodźców z Ukrainy. Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że Polska nie spotkała się z kryzysem uchodźczym na taką skalę.

Szczepienia, edukacja, ułatwienia w podejmowaniu pracy przez uchodźców z Ukrainy – to główne tematy omawiane na spotkaniu prezydentów Warszawy i Białegostoku z prezydentem Andrzejem

Dudą. Samorządowcy postulują m.in. stworzenie centrów recepcyjnych w miastach i skoordynowanie pomocy dla uchodźców.

Włodarze gmin zaznaczają, że trzeba rozwiązać kwestię szczepień, nie tylko covidowych, ale też tych obowiązkowych dla dzieci, skoro mają one pójść do szkół, przedszkoli i żłobków

– W związku z rolą jaką Polska odgrywa w konflikcie wspierając Ukrainę, narażamy się Władimirowi Putinowii Rosji.  Polska będzie obiektem rosyjskiej zemsty jeszcze przez wiele lat – ocenił  Grzegorz Kuczyński z Warsaw Institute

– Putin nie wybacza, a Rosja ma taki, a nie inny stosunek do Polski i Polaków. To się nie zmienia od stuleci. Rosjanie czują pewien kompleks niższości wobec Polaków – tłumaczył Kuczyński.

W Polsce  rozwija się ruch odrzucania/bojkotowania wszystkiego co rosyjskie. Media publikują wskazówki jak rozpoznawać rosyjskie produkty po kodach kreskowych.  Odwoływane są koncerty rosyjskich artystów, z repertuarów oper i filharmonii znika muzyka rosyjskich kompozytorów (nawet tych z sprzed XIX wieku), stacje radiowe nie nadają rosyjskiej muzyki. Do usuwania z księgarń i bibliotek książek np. Dostojewskiego i Bułhakowa być może nie dojdzie.

Z kart menu znikają ruskie pierogi, zastępowane przez „ukraińskie” albo „kresowe”, pomimo tego, że przymiotnik „ruski” znaczy coś innego niż „rosyjski”.

Na rynkach wciąż trwa wojenna panika. Kurs euro od kilku dni codziennie podchodzi pod 4.80, wtedy interweniuje NBP i kurs nieco spada.

Giełda odrobiła część strat z ubiegłego tygodnia, do normalności jednak daleko. Sporo straciły spółki prowadzące interesy w Rosji, zyskali natomiast producenci energii i surowców energetycznych.

 

Wiadomości ze świata

Obecnie w mediach dominuje praktycznie jeden temat – rosyjsko-białoruska agresja na Ukrainę.

Prezydent Francji Emmanuel Macron ponownie (na prośbę Władimira Putina) rozmawiał z nim w czwartek przez półtorej godziny.  Macron przekazał do Kijowa, że celem Putina jest przejęcie kontroli nad całą Ukrainą.

„Będzie to kosztować pański kraj bardzo wiele. Będzie on zupełnie odizolowany, osłabiony i obłożony sankcjami przez bardzo długi czas” – powiedział Macron do Putina.

– Jestem sąsiadem. Nie gryzę. Jestem normalnym człowiekiem, usiądź ze mną, porozmawiaj, czego się boisz? — powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Żełeński, zwracając się w czwartek do Wladimira Putina.

Doradca prezydenta Zełenskiego poinformował, że w czasie ostatnich negocjacji z napastnikami doszło do porozumienia w sprawie wspólnego zapewnienia korytarzy humanitarnych.

Unia Europejska oferuje Polsce pomoc, w szczególności w ramach programu relokacji uchodźców – czyli tego samego, na który kilka lat temu Polska nie chciała się zgodzić.

Zastępca dowódcy 41. Armii Centralnego Okręgu Wojskowego Rosji (czyli syberyjskiego), gen. Andriej Suchowiecki, zginął w walkach na Ukrainie, najprawdopodobniej od kuli snajpera. To najwyższy rangą wojskowy, który poległ w czasie rosyjskiej inwazji.

Ukraińska armia rozbiła pod Charkowem wyborowe jednostki rosyjskie 1. Gwardyjskiej Armii Pancernej. „To te, które występowały na paradach i otrzymywały najnowszą technologię. Już tak nie będzie” — skomentował ukrainski rzecznik i poseł Ołeksij Honczarenko

Poważnym zniszczeniom uległa m.in. miejscowość Borodzianka. Pod ciężkim ostrzałem rakietowym znalazły się też bloki mieszkaniowe w Czernihowie.

Walki toczą się m.in. w miejscowości Enerhodar, gdzie Rosjanie ostrzelali największą elektrownię atomową w Europie. Na miejscu wybuchł pożar w budynku szkoleniowym. Według ukraińskich władz nie odnotowano podwyższonego poziomu promieniowania.

W sprawie rosyjskiego ataku na elektrownie Wołodymyr Zełenski pilnie rozmawiał z przywódcami USA, Wielkiej Brytanii i Kanady.

Amerykańska sekretarz energii po rozmowie ze swoim ukraińskim odpowiednikiem uspokaja, że reaktory atomowe są chronione przez mocne struktury i są bezpiecznie wygaszane.

Biuro prasowe Prokuratury Generalnej w Kijowie poinformowało, że zespół Prokuratury Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze udał się na Ukrainę. Zacznie badać i zbierać dowody zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości dokonanych przez Rosjan w tym kraju.

Rzecznik Białego Domu Jen Psaki potwierdziła, że Stany Zjednoczone przekazują Ukrainie informacje wywiadowcze dotyczące działań wojsk rosyjskich.

– Na bieżąco dzielimy się z ukraińskim rządem znaczącymi informacjami wywiadowczymi na temat rosyjskich planów i działań. To pomaga Ukraińcom się bronić – tłumaczyła rzecznik Białego Domu.

Unia Europejska przyjęła wniosek akcesyjny od Ukrainy, w którym jest prośba o tzw. „szybką ścieżkę”.  Do pełnego członkostwa wiedzie długa i zawiła droga. Podobny wniosek złożyła Mołdawia, a zamierza złożyć Gruzja.

Witryny internetowe Facebooka oraz wielu niezależnych mediów zostały zablokowane w Rosji.

Rosja wykorzystuje w Ukrainie 90 proc. zaplanowanych wcześniej sił — informują media w USA na podstawie nieoficjalnych doniesień z Pentagonu

Według szacunków analityków zachodnie sankcje spowodowały już stopnienie rosyjskich rezerw walutowych o połowę.  JP Morgan spodziewa się, że rosyjska gospodarka skurczy się o 35 proc. w drugim kwartale i o 7 proc. w całym br.

Spadek eksportu wyniesie w bieżącym roku ok. 13 proc., a importu — aż o ok. 30 proc.

– Kraj czeka bardzo ciężki kryzys, co najmniej przez trzy lata. Pomnóżcie kryzys 1998 r. razy trzy —powiedział powiązany z Kremlem oligarcha Oleg Deripaska występując podczas Forum Ekonomicznego w Krasjonarsku.

W cieniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę rośnie napięcie wokół innego sporu granicznego w  Rosji. To należące do Japonii cztery z Wysp Kurylskich, które ZSRR zajął tuż przed zakończeniem II wojny światowej. Oba kraje od zakończenia II wojny światowej nie podpisały formalnego porozumienia pokojowego.

Gdy Japonia dołączyła się do sankcji nałożonych na Rosję przez USA i UE, japońską przestrzeń powietrzną naruszył rosyjski helikopter, zmuszając Japonię do poderwania myśliwców.

Ambasada Rosji w Tokio utrzymuje, że zajęcie wysp było legalne i stanowiło „część kary za agresję Japonii i jej sojusz z nazistowskimi Niemcami”.

Zdaniem rządu w Tokio wtargnięcie helikoptera w japońską przestrzeń miało zamanifestować, że rosyjska armia może działać jednocześnie i w Europie, i w Azji.

Rosja ma spory problem demograficzny.  Rosjan jest o 4 mln mniej, niż kiedy Władimir Putin dochodził do władzy, a ubytek nowych urodzin wynosi obecnie pół miliona rocznie. Dla Rosji wchłonięcie Ukrainy jest ostatnią szansą na poprawę swoich statystyk demograficznych, a także kulturowych. Coraz większą rolę w Rosji odgrywa bowiem ludność muzułmańska pochodząca z Azji Centralnej.  Utrzymanie Ukrainy w swojej sferze wpływów pozwoliłoby Putinowi na zmianę kierunku migracji słowiańskich robotników.  Zamiast „na zachód” – w szczególności do Polski – wyjeżdżaliby „na wschód”.

Tekst ukazał się w Radiu 3ZZZ w dniu 5.03.2022 roku:

 

(fot. GotCredit / flickr.com / CC BY 2.0)