Wiadomości sportowe oraz kilka słów o Lacrosse, s. Gosia Pomersbach MChR

Niespełna dwa tygodnie temu, w Miami zakończył się tenisowy turniej ATP Masters 1000, nazywany piątą lewą wielkiego szlema, którego zwycięzcą został Hubert Hurkacz. 24-latek z Wrocławia w kilkanaście dni pokonał m.in. sklasyfikowanego na 5. miejscu w światowym rankingu ATP Tsitsipasa, 8. Rublowa, 11. Shapovalova, 19. Raonicia, a w finale młodego Jannika Sinnera. Dzięki temu zwycięstwu nasz tenisista awansował z miejsca 37. na świecie na 16. – najwyższe w karierze.

Niestety w trwającym obecnie turnieju w Monte Carlo, Hurkacz przegrał gładko w drugiej rundzie z Brytyjczykiem Danielem Evansem i odpadł z turnieju.

Hubert Hurkacz nie jest pierwszym polskim zwycięzcą turnieju w Miami. Agnieszka Radwańska, była numer 2 światowego rankingu WTA, zwyciężała w Miami Open zarówno w singlu, kiedy to w 2012 roku, w finale pokonała Marią Szarapową (7:5, 6:4), jak i rok szybciej w deblu, w parze z Danielą Hantuchovą.

***

W ostatnim czasie mecze eliminacyjne do mistrzostw świata w piłce nożnej w Katarze, rozgrywała reprezentacja Polski. Biało-Czerwoni zremisował 3:3 z Węgrami, wygrali z Andorą w Warszawie 3:0 i przegrali z Anglią 1:2 na Wembley. Bilans meczów nie jest najgorszy, ale też i nie zachwyca. Mamy jednak nadzieje, że kadrze uda się zbudować formę na zbliżające się mistrzostwa Europy w piłce nożnej.

Pozostańmy przy piłce nożnej, a dokładnie przy jej historii, otóż dokładnie jutro, 18 kwietnia, przypada 101. rocznica rozegrania pierwszego w historii meczu w ramach oficjalnych rozgrywek piłkarskich w niepodległej Polsce, w którym to Wawel Kraków uległ w mistrzostwach klasy B okręgu krakowskiego Cracovii II 1:3

***

Dziś urodziny obchodzi Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego Związku Narciarskiego. Mimo, że młodości uprawiał kombinację norweską i kilkakrotnie został mistrzem Polski juniorów w tej konkurencji, znany jest nam jako trener Adama Małysza. By być bardziej precyzyjną, muszę powiedzieć, że Apoloniusz Tajner, został trenerem kadry polskich skoczków narciarskich w 1999 roku. Wprowadził wówczas do sztabu szkoleniowego fizjologa, dr Jerzego Żołądzia, oraz psychologa, dr Jana Blecharza. Wkrótce sukcesy zaczął odnosić Adam Małysz, który pod wodzą Tajnera trzykrotnie z rzędu zdobył Puchar Świata, trzykrotnie mistrzostwo świata i jedno wicemistrzostwo świata oraz wygrał 49. Turniej Czterech Skoczni, a na igrzyskach w 2002 w Salt Lake City zdobył brązowy i srebrny medal. Trenowana przez niego Polska reprezentacja 9 grudnia 2001 po raz pierwszy w historii stanęła na podium w konkursie drużynowym Pucharu Świata, plasując się na trzecim miejscu. Jednak w 2004 Tajne podał się do dymisji z powodu słabych wyników w tym sezonie i z przyczyn osobistych. Zaczął wtedy pełnić funkcję dyrektora sportowego w PZN, a 2 lutego 2006 Tajnera wybrano prezesem tej organizacji i funkcję tę sprawuje już ponad 15 lat. My za to cieszymy się sukcesami kolejnych pokoleń polskich skoczków narciarskich.

Urodziny świętuje także dzisiaj Zofia Tokarczyk – polska panczenistka, brązowa medalistka mistrzostw świata w łyżwiarstwie szybkim (na 500 m) w Calgary (1990), wicemistrzyni Europy (na 500 m) w Groningen (1985). Dziewięciokrotna mistrzyni Polski i dziewięciokrotna wicemistrzyni Polski, olimpijka oraz prekursorka łyżwiarstwa short track w Polsce.
Obojgu jubilatom ślemy serdeczne życzenia i tradycyjne 100 lat.

***

Na koniec mam jeszcze jedną ciekawostkę sportową. 17 kwietnia 2008 r., czyli 13 lat temu,we Wrocławiu został rozegrany pierwszy mecz lacrosse w Polsce. Pewnie teraz większość słuchaczy zapytuje: „mecz czego?” Mecz lacrosse i już wyjaśniam co to za sport…

Lacrosse to gra zespołowa pochodzenia indiańskiego i w Kanadzie uznawany jest za sport narodowy. Nazwa lacrosse pochodzi od francuskiego „la crosse” – zakrzywiony kij, a w wielkim skrócie polega ona na umieszczeniu piłki w bramce przeciwnika za pomocą trójkątnej rakiety.

Na przestrzeni wieków w grze tej doszło do wielu modyfikacji, jednakże podstawy pozostały niezmienione. Indiańskie drużyny liczyły kilkuset zawodników, boiska zaś miały czasem długość kilku kilometrów. Zawodnicy korzystali z dwóch kijów. Piłka była wykonana ze skóry jelenia. Rolę bramki spełniały drzewa czy skały. Mecze mogły trwać od świtu do zmierzchu, a nawet dwa lub trzy dni. Gra miała charakter edukacyjny: uczyła współzawodnictwa, pomagała także młodszym zawodnikom znaleźć w sobie odwagę, potrzebną podczas prawdziwych bitew.

Ludzie Zachodu poznali tę grę w 1636 roku, kiedy to jezuicki misjonarz francuskiego pochodzenia, Jean de Brébeuf, zobaczył Irokezów grających w lacrosse. W 1763 roku, kiedy Kanada dostała się pod panowanie brytyjskie, gra została wykorzystana, jako element podstępu:, kiedy załoga Fortu Michilimackinac świętowała 2 czerwca urodziny króla, uczestniczący w Powstaniu Pontiaka Odżibwejowie zaprosili ich do obejrzenia gry zwanej „baggataway”, czyli lacrosse. Gdy gra zbliżyła się wystarczająco blisko bram fortu, nagle zawodnicy odrzucili rakiety, chwycili za broń i zaatakowali Anglików zdobywając fort, który przez rok pozostawał w rękach indiańskich powstańców.

W miarę upływu czasu, ze względu na ingerencję francuskich osadników, gra ta stawała się coraz mniej brutalna i nabierała charakteru sportu, jaki znamy obecnie. W 1856 roku dentysta George Beers skodyfikował zasady i założył klub lacrosse w Montrealu. Skrócił czas meczu, ograniczył liczbę zawodników do dziesięciu. Na początku XX w. lacrosse stał się popularny w kanadyjskich szkołach, a w 1904 i 1908 roku był nawet dyscypliną olimpijską.

Odkąd lacrosse przestał być sportem olimpijskim, najważniejszą imprezą w tej dyscyplinie są Mistrzostwa Świata, organizowane, co cztery lata. Do roku 1986 w mistrzostwach tych brały udział tylko USA, Kanada, Anglia i Australia. Dzięki rosnącej popularności tego sportu, w 2017 roku w Mistrzostwach Świata kobiet wzięło udział 25 drużyn, natomiast w męskiej edycji w 2018 roku 46 drużyn narodowych.

Historia lacrosse w Polsce jest bardzo skromna. Rozpoczyna się ona w 2007 roku i związana jest z dwoma miastami. Wtedy to do Wrocławia Tomasz Kędzia, a do Poznania Błażej Piotrowski przywieźli tę dyscyplinę sportu ze sobą wracając z zagranicznych podróży. Obaj Panowie szybko nawiązali ze sobą kontakt i zaczęli wspólnie działać na rzecz rozwoju tej dyscypliny w Polsce. Pomocną dłoń do obu wyciągnęła Europejska Federacja Lacrosse, która ufundowała zestawy podstawowego sprzętu, dzięki któremu obie grupy mogły zacząć treningi.

Klub, jako pierwsi założyli zawodnicy z Poznania. W grudniu 2007 powstali tam Hussars, a w marcu 2008 klub założyli Kosynierzy z Wrocławia. Właśnie te dwie drużyny rozegrały, dokładnie 13 lat temu, pierwszy mecz w historii lacrosse w Polsce. Spotkanie rozegrano we Wrocławiu i zakończyło się ono remisem 5:5.

Po tym wydarzeniu do dwóch najstarszych drużyn zaczęły dołączać kolejne: Grom Warszawa, Kraków Knights (obecnie Kings) i Legion Katowice. Aktualnie w Polsce funkcjonuje dziewięć zespołów męskich. Od marca 2009 równolegle do męskiej części lacrosse rozwija się piękniejsza część tej dyscypliny, kiedy to swoją działalność rozpoczęły Kosynierki z Wrocławia i Sztorm Warszawa. Dziewczęta swój pierwszy mecz rozegrały w maju 2010 roku podczas turnieju Silesia Cup we Wrocławiu. Kolejne drużyny dziewcząt powstawały przy klubach męskich i tak mamy Poznań Hussars Ladies, w Katowicach Walkirie, a w Krakowie Queens. Obecnie w Polsce istnieją ośrodki lacrosse w Krakowie, Oświęcimiu, Katowicach, Wrocławiu, Łodzi, Poznaniu, Lublinie, Warszawie oraz Trójmieście. Corocznie organizowane są ogólnopolskie rozgrywki Polskiej Ligi Lacrosse mężczyzn oraz Polskiej Ligi Lacrosse kobiet. Dodatkowo Polskę reprezentują kadry narodowe każdego szczebla: seniorzy, seniorki, juniorzy, juniorki oraz kadra box lacrosse. Polska Federacja lacrosse jest członkiem Europejskiej Federacji Lacrosse (ELF) oraz Światowej Federacji Lacrosse (FIL). Jest też członkiem Polskiego Komitetu Sportów Nieolimpijskich.

Może więc i przyszedł czas na powstanie pierwszej w Australii, Polonijnej drużyny lacrosse, bo to naprawdę ciekawa sportowa dyscyplina.