Historia pisana wierszem

Patrząc w gwiazdy

W noc ciemną, nad Bałdą, na Warmii,
gdy księżyc czerń blaskiem zapełnił,
przez lata, cierpliwie, ofiarnie,
podglądał ruch komet Kopernik.
 
Sceptykom nieufnym na przekór,
planety z uwięzi uwolnił,
tchnął życie w zastygłe od wieków,
na nowo wykreślił kształt orbit.
 
Z gwiazdami co świecą w oddali,
z kosmosem i niebem się zbratał,
fałszywe poglądy obalił,
że Ziemia to centrum wszechświata.

29.01.2023
Bogumił Liszewski

 

Astronom z Fromborka

16 listopada 2022 roku Senat Rzeczypospolitej Polskiej przyjął uchwałę ustanawiającą rok 2023, Rokiem Mikołaja Kopernika. Senatorowie zaapelowali do instytucji oświatowych, organizacji społecznych i mediów o popularyzację uczonego, który dokonał jednego z najważniejszych odkryć w historii ludzkości, dając początek rewolucji naukowej, która zmieniła postrzeganie świata. Podkreślili, że Kopernik zaliczany jest do najwybitniejszych uczonych w historii, a jego nazwisko nierozerwalnie związane jest z Polską, którą uważał za swoją ojczyznę, i której zawsze pozostawał wierny, pisząc m.in.: „Nie ma obowiązków większych nad obowiązek względem ojczyzny, dla której nawet życie należy poświęcić”. 19 lutego 2023 roku przypada pięćset pięćdziesiąta rocznica urodzin tego wybitnego polskiego astronoma.

Mikołaj Kopernik nazywany jest słońcem polskiego Odrodzenia, a także polskim Leonardem da Vinci, który uważany był za archetyp człowieka renesansu. I jak mało kto zasługuje na te wszystkie określenia. Był bowiem osobą wszechstronnie utalentowaną i wykształconą, posiadał szerokie zainteresowania, władał kilkoma językami, a jego odkrycia doprowadziły do przełomu w historii ludzkości, nazwanego przewrotem kopernikańskim.

Narażał też życie walcząc po stronie polskiego króla w wojnie polsko – krzyżackiej toczonej w latach 1519 – 1521, uczestnicząc w obronie Olsztyna obleganego przez wojska zakonne.
Mimo że był jednym z najwybitniejszych ludzi w historii świata, pięćset lat po jego śmierci nadal bardzo mało o nim wiemy, w dostępnej nam biografii są olbrzymie białe plamy, których najprawdopodobniej nie zdołamy już rozstrzygnąć.

Dotychczas nie ustalono jednoznacznie, czy Mikołaj Kopernik posługiwał się językiem polskim, ani z jaką narodowością się identyfikował, aczkolwiek w czasach w których żył pojęcie narodu rozumianego współcześnie jeszcze nie istniało. Nie zachowały się żadne dokumenty sporządzone przez Kopernika w języku polskim. W swoich pismach posługiwał się przede wszystkim obowiązującą wówczas w Kościele łaciną oraz językiem niemieckim, używanym w Toruniu – mieście, w którym się urodził.

Trudno uznać, by nie znał języka polskiego bowiem jego ojciec Mikołaj wiele lat mieszkał w Krakowie, a on sam studiował tam cztery lata. Poza tym przez całe życie utrzymywał kontakty z przedstawicielami polskiego świata politycznego i naukowego, miał też wśród Polaków wielu znajomych, a nawet przyjaciół.

Do 1466 roku Toruń był miastem przygranicznym należącym do państwa krzyżackiego. Po zakończeniu wojny trzynastoletniej miasto zostało włączone do Królestwa Polskiego wraz z Pomorzem Gdańskim, Warmią i ziemią chełmińską. Terytoria te nazwano Prusami Królewskimi i utworzono na nich trzy województwa:  malborskie, chełmińskie i pomorskie. W Prusach Królewskich funkcjonowało odrębne księstwo warmińskie podlegające miejscowym biskupom, którym przysługiwał tytuł księcia.

Talenty Kopernika docenił jego wuj, biskup warmiński Łukasz Watzenrode, który sfinansował siostrzeńcowi studia. W latach 1491 – 1495 Kopernik studiował w Akademii Krakowskiej. Był to czas największej świetności tej uczelni, bowiem aż trzydzieści procent jej ówczesnych słuchaczy stanowili studenci zagraniczni zwabieni wysokim poziomem nauczania oraz sławą wybitnych wykładowców. To wówczas Kopernik zainteresował się astronomią, która przeżywała apogeum swojego rozkwitu na krakowskiej uczelni.

Kilka lat przebywał we Włoszech, m.in. w Bolonii, Padwie, Rzymie i Ferrarze, gdzie obronił doktorat z prawa kanonicznego. Studiował tam medycynę, matematykę i astronomię. Na stałe powrócił do kraju w 1503 roku i osiadł w Lidzbarku.

Leżąca nad Bałtykiem Warmia, z którą już do końca swojego życia się związał, była specyficznym regionem w państwie krzyżackim, zachowującym dużą niezależność od wielkich mistrzów. Na Warmii ustanowiono jedną z czterech funkcjonujących w państwie zakonnym diecezji. Obejmowała ona dzisiejsze powiaty: olsztyński, lidzbarski i braniewski. Autonomia tego regionu została utrzymana także po jego przyłączeniu do Prus Królewskich. Członkowie warmińskiej kapituły zachowali prawo wyboru biskupa, który sprawował samodzielne rządy kościelne i świeckie na podległych sobie ziemiach.

Siedzibą biskupią był Lidzbark Warmiński (w czasach krzyżackich Heilsberg – Święta Góra), w którym rezydował Łukasz Watzenrode. Znajdował się tam, istniejący do dnia dzisiejszego, monumentalny zamek. Kopernik był osobistym sekretarzem Watzenrodego, a także jego lekarzem i doradcą. Towarzyszył biskupowi w podróżach służbowych i dyplomatycznych, pomagał w czynnościach administracyjnych, prowadził korespondencję, zarządzał różnymi sprawami diecezji.

Watzenrode był zwolennikiem ściślejszej unifikacji Warmii z Polską, czemu sprzeciwiała się większość członków ówczesnej warmińskiej kapituły. Mikołaj Kopernik uczestniczył w życiu politycznym Prus Królewskich, brał udział w zjazdach stanów pruskich, w których reprezentowani byli przedstawiciele tamtejszej szlachty, mieszczaństwa i duchowieństwa. To w Lidzbarku napisał pierwszą książkę dotyczącą astronomii, w której przedstawił uwagi o ruchach planet wokół Słońca. Tam też przetłumaczył z greki na łacinę, wydane później drukiem „Listy” bizantyjskiego historyka Teofilakta Symokatty.

Biskup Watzenrode widział dalszą karierę siostrzeńca w strukturach kościelnych i jak sądzą niektórzy biografowie Kopernika, prawdopodobnie na tym tle doszło między nimi do różnicy zdań, w wyniku której astronom przeniósł się na stałe do Fromborka. Od 1497 roku był członkiem kapituły katedralnej. Do dziś nie ustalono, którym ołtarzem się opiekował we fromborskim kościele oraz gdzie znajdowało się jego mieszkanie. Wiadomo bowiem, że w ogrodzie sąsiadującym z kurią astronom prowadził obserwacje nieba, które wykorzystał przy pisaniu swojego najsłynniejszego dzieła.

Zespół katedralno – obronny we Fromborku był warownią otoczoną murami i fosą, leżącą na wzgórzu wznoszącym się nieopodal Zalewu Wiślanego. Samo miasto nie było otoczone murami, aczkolwiek posiadało dwie bramy. Większość kanoników zamieszkiwało kurie znajdujące się poza terenem warowni. Wewnątrz natomiast  mieszkania mieli kanonicy regularni.

Kopernik objął w posiadanie północno – zachodnią basztę, nazywaną dzisiaj „Wieżą Kopernika”, w której mieściła się jego pracownia i biblioteka. Nie prowadził z niej jednak obserwacji nieba, jak to przedstawił na swoim słynnym obrazie  pt. „Astronom Kopernik, czyli rozmowa z Bogiem” Jan Matejko, na którym za plecami astronoma widać fromborską dzwonnicę.

Nie odnaleziono dotychczas żadnego dokumentu potwierdzającego fakt, że Kopernik był osobą duchowną. Chociaż ludziom świeckim słowo kanonik, kojarzy się z godnością kościelną, a pełniąca tę funkcję osoba z osobą duchowną, to w praktyce tak nie było. Kanonie otrzymywały także osoby świeckie, pochodzące ze stanu szlacheckiego, bądź profesorowie uniwersytetów. Kanoników świeckich w obowiązkach liturgicznych wspomagali lub też całkowicie zastępowali wikariusze. Tak mogło być w przypadku Mikołaja Kopernika.

Dla dogłębniejszego poznania wiedzy astronomicznej uczony przeczytał w oryginale wszystkie dzieła naukowe poprzedników dotyczące Ziemi, Słońca, planet i gwiazd. Do wcześniejszych ustaleń podchodził jednak z dużym krytycyzmem, starając się je zweryfikować za pomocą kryteriów rozumowych i empirycznych. Dysponował dość prymitywnymi przyrządami naukowymi, na przykład: kwadrantem, trójkątem paralaktycznym oraz astrolabium,  co spowodowało, że w jego obliczeniach zaistniały pewne niedokładności.

Jako kanonik pełnił szereg rozmaitych funkcji administracyjnych, a prace badawcze prowadził w chwilach wolnych od zajęć. Ustalono, że podczas całego swojego życia dokonał około osiemdziesięciu obserwacji astronomicznych. Podczas pobytu we Fromborku początkowo pełnił funkcję kanclerza, z której zrezygnował w 1513 roku. Był też administratorem dóbr kapituły warmińskiej. W okresie sprawowania tej funkcji przez kilka lat przebywał w Olsztynie, wymagała ona częstych podróży służbowych. To wówczas czynnie uczestniczył w przygotowaniach do obrony miasta przed krzyżakami. Załodze Olsztyna, która otrzymała wsparcie oddziałów królewskich i elbląskich, udało się odeprzeć oblężenie wojsk Albrechta Hehenzollerna.

Po zakończeniu wojny z krzyżakami powrócił do spustoszonego Fromborka, gdzie poświęcił się pracy naukowej i badawczej. Znalazł poparcie u kolejnego biskupa warmińskiego Jana Dantyszka, którego aktywność pośrednio przyczyniła się do wydania najgłośniejszego kopernikańskiego dzieła. Te badania popierał także biskup chełmiński Tideman Giese, który gościł astronoma przez kilka tygodni w swoim zamku w Lubawie koło Iławy.

To najprawdopodobniej tam Kopernik kończył swoje najsłynniejsze dzieło „De revolutionibus orbium coelestium”, wydane dopiero wiele lat później drukiem w Norymberdze, w nakładzie kilkuset sztuk. Nie ma żadnych dowodów, że gotowe egzemplarz książki dotarły do Fromborka przed śmiercią astronoma, jak to przedstawił w swoim obrazie pt. „Kopernik na łożu śmierci” Walery Radzikowski.

Poza astronomią Kopernik zajmował się także kwestiami ekonomicznymi, kartografią, a także zagadnieniami reformy kalendarza. Jest autorem lub współautorem map Królestwa Polskiego, Prus i Warmii. Szczególny rozgłos zyskał jego „Traktat o monecie”, który wygłosił na zjeździe stanów pruskich w Grudziądzu. Opowiadał się w nim za monetarną unifikacją waluty Warmii z pieniądzem emitowanym w Królestwem Polskim oraz sformułował prawo nazwane później prawem Kopernika – Greshama, mówiące o tym, że gorsza waluta wypiera lepszą z obiegu.

Mikołaj Kopernik zmarł we Fromborku w maju 1543 roku. Swoją bibliotekę przekazał w testamencie kapitule warmińskiej, jednak padła ona łupem Szwedów, którzy najechali Frombork w trzeciej dekadzie siedemnastego wieku. Do dziś książki będące niegdyś w posiadaniu Kopernika stanowią białe kruki zbiorów bibliotecznych Uppsali i Sztokholmu.

Ulice, place, szkoły, biblioteki nazwane imieniem Mikołaja Kopernika istnieją niemal we wszystkich polskich miastach. W setkach polskich miejscowości upamiętniono tego wielkiego astronoma pomnikami, a w szczególności pamięć o nim pielęgnują Toruń i Frombork.

Multimedialne muzeum przedstawiające jego życie i dokonania znajduje się w Toruniu. Utworzono je w dwóch sąsiadujących kamienicach przy obecnej ul. Kopernika, która dawniej nosiła imię św. Anny. Kamienice te na przełomie piętnastego i szesnastego wieku należały do rodziców astronoma Mikołaja i Barbary z domu Watzenrode. Na staromiejskim rynku w Toruniu, w jego południowo – wschodnim narożniku, znajduje się również słynny pomnik astronoma.

Szczególnie uhonorowano Kopernika we Fromborku. Pierwsze epitafium nagrobne powstało jednak dopiero w 1581 roku, niemal czterdzieści lat po śmierci uczonego.  Ufundował je biskup warmiński Marcin Kromer. Już wówczas członkowie kapituły nie potrafili podać dokładnej daty śmierci astronoma, ani dokładnego miejsca jego grobu. Wiadomo było tylko, że podobnie, jak większość kanoników pochowano go pod posadzką katedry.

Tablicę epitafijną ufundowaną przez Kromera wmurowano na chybił trafił w pierwszym wolnym miejscu, w dodatku mylnie przypisano na niej Kopernikowi dwa doktoraty oraz nazwano go astrologiem.

Epitafium to zaginęło w niewiadomych okolicznościach. Członkowie kapituły warmińskiej w 1760 roku ufundowali kolejne, które umieszczono po lewej stronie ołtarza blisko prezbiterium. Istnieje ono do dnia dzisiejszego.  Zawiera owalny portret astronoma ze złożonymi do modlitwy rękami. Obraz otaczają liście laurowe. Jest to jedyny zachowany portret słynnego astronoma we Fromborku, wykonany przez nieznanego artystę.

Pierwszą izbę pamięci utworzono we Fromborku w 1912 roku. Mieściła się w wieży, którą za życia opiekował się astronom. Pierwsze profesjonalne muzeum powstało po zakończeniu drugiej wojny światowej. Wówczas zbiory kopernikańskie mieściły się w jednej z kanonii na Wzgórzu Katedralnym. W 1970 roku przeniesiono je do dawnego pałacu biskupiego. Dzięki nowej lokalizacji muzeum zyskało dużo większe możliwości wystawiennicze i magazynowe. Dziś liczy kilka tysięcy eksponatów oraz ma kilka oddziałów.

Jedną z ekspozytur jest obserwatorium mieszczące się w przyziemiu wieży Radziejowskiego, najwyższej baszty zespołu obronno – katedralnego. Służyła ona niegdyś jako dzwonnica, dziś na jej szczycie znajduje się taras widokowy, a wewnątrz wahadło Foucaulta, przyrząd fizyczny dowodzący obrotu Ziemi wokół własnej osi. Obserwatorium jest placówką naukowo – oświatową. Na sztucznej kopule imitującej niebo wyświetlane są obrazy gwiazdozbiorów widoczne z różnych miejsc na ziemi, w różnych porach dnia i roku. Placówka cieszy się dużym zainteresowaniem, w ciągu roku odbywa się w niej około tysiąca pokazów.

Oddziałem muzeum kopernikańskiego jest też otwarty w 2015 roku Park Astronomiczny położony na Żurawiej Górze, dwa kilometry na południe od centrum Fromborka. Jest to najwyższe wzniesienie w okolicy. Znajduje się tam siedem pawilonów z teleskopami i lunetami umożliwiającymi obserwację nieba. Można tam również zobaczyć  zrekonstruowane instrumenty, których używał Mikołaj Kopernik oraz przyrządy astronomiczne używane w czasach późniejszych.

Na placu przed kompleksem katedralno – obronnym znajduje się odsłonięty w 1973 roku pomnik astronoma wykonany przez Mieczysława Weltera. Wysokość pomnika łącznie z cokołem wynosi dziewięć metrów. Przed drugą wojną światową we Fromborku znajdował się pomnik wykonany przez niemieckiego rzeźbiarza Maxa Meckiela, który został usunięty w 1947 roku.

Niestety nie zachował się żaden wizerunek astronoma wykonany za jego życia. Dopiero po śmierci wykonano obraz znajdujący się obecnie obok zegara miejskiego w Sztrasburgu i ten, który znajduje się w toruńskim ratuszu. Mikołaj Kopernik przedstawiony jest na nim w stroju kanonicznym, w ciemnej szacie, na której znajduje się czerwony bezrękawnik podbity futrem. Jest to najbardziej obecnie znany w Polsce wizerunek astronoma.

Do niedawna miejsce pochówku Kopernika nie było znane mimo podejmowanych wielokrotnie prób jego odnalezienia. Przełom nastąpił w 2005 roku, kiedy to grupa archeologów z Akademii Humanistycznej w Pułtusku podjęła po raz kolejny prace poszukiwawcze. W pobliżu ołtarza św. Krzyża (dawniej ołtarza św. Wacława) naukowcy odnaleźli szczątki ludzkie, które mogły należeć do Mikołaja Kopernika, zmarłego w wieku siedemdziesięciu lat. Na podstawie czaszki dokonano rekonstrukcji głowy i twarzy astronoma. Szczątki przebadano również metodą genetyczną DNA. Jako materiału porównawczego użyto włosów odnalezionych w jednej z książek należących  do astronoma, a znajdującej się obecnie w Szwecji.

Ponowny pogrzeb Kopernika odbył się w maju 2010 roku. Jego szczątki umieszczono w podwójnej trumnie, a obecny grób znajduje się przy ołtarzu św. Krzyża we fromborskiej katedrze.

Pomnik Mikołaja Kopernika przed kompleksem katedralnym we Fromborku. Fot. z archiwum autorów.

Pomnik Mikołaja Kopernika przed kompleksem katedralnym we Fromborku. Fot. z archiwum autorów.

Dom Mikołaja Kopernika w Toruniu, w którym znajduje się obecnie muzeum. Fot. z archiwum autorów.

Dom Mikołaja Kopernika w Toruniu, w którym znajduje się obecnie muzeum. Fot. z archiwum autorów.

Wejście główne do katedry pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Andrzeja we Fromborku, w której kanonikiem był Mikołaj Kopernik. Fot. z archiwum autorów.

Wejście główne do katedry pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Andrzeja we Fromborku, w której kanonikiem był Mikołaj Kopernik. Fot. z archiwum autorów.

Ratusz na rynku staromiejskim w Toruniu. Fot. z archiwum autorów.

Ratusz na rynku staromiejskim w Toruniu. Fot. z archiwum autorów.

Ewa i Bogumił Liszewscy

 

Tekst ukazał się w Radiu 3ZZZ w dniu 11.02.2023 roku: