Rachunek sumienia jest przełożeniem dynamiki Ćwiczeń Duchowych na codzienność. Jest spotkaniem z Bogiem. To On działa. Istotą nie jest „ważenie”, czy „liczenie” moich grzechów. Mam zaś rozeznać, w jaki sposób działa Bóg i czego ode mnie oczekuje. 

Ważne, by widzieć swoje uczucia, poruszenia (w duchowości ignacjańskiej przy różnych okazjach akcentuje się wagę wymiaru emocjonalnego – m.in. jest to obszar, poprzez który Bóg kontaktuje się z nami).

Celem rachunku sumienia jest nabieranie łatwości w szukaniu i odnajdowaniu Boga. Przy założeniu, iż będziemy wytrwali – owocem rachunku sumienia winna być umiejętność podejmowania słusznych decyzji.

Taki człowiek bardziej widzi, czego Bóg oczekuje od niego „tu i teraz”.

Św. Ignacy proponuje 5 elementów rachunku sumienia. Jeśli otworzymy nasz umysł i serce na działanie Ducha Świętego, wtedy oddzielne elementy zostaną w nas zintegrowane i organicznie włączone w nasze spojrzenie na świat.

1. Otwarcie na obecność Pana Boga

Stań przed Bogiem i proś o światło Ducha Świętego, by móc zobaczyć wydarzenia minionego dnia w duchu wiary, przez pryzmat obecności i działania Boga tak, by poznać głęboki sens wszystkiego, co danego dnia przeżyliśmy, sens w Chrystusie jako Tym, który był w tym wszystkim obecny.

2. Dziękczynienie

Po wstępnej prośbie o światło, nasze serce powinno trwać w wdzięczności Ojcu za dary, których nam udzielił w ciągu dnia. Winniśmy koncentrować się na darach konkretnych – tak wielkich, jak i drobnych. Postawa dziękczynienia jest ważna, bo ożywia naszą więź z Bogiem jako Dawcą.

3. Przegląd naszych czynów

„Poznać nasze grzech i odrzucić je precz„. Nie chodzi o prostą klasyfikację czynów na dobre i złe, a o oglądanie ich przez pryzmat pełnego dobroci spojrzenia Boga. Pytamy siebie: co zdarzyło się w nas? W jaki sposób Bóg w nas działał? Przypatrując się konkretnemu wydarzeniu należy przyjrzeć się uczuciom i poruszeniom, jakie wówczas towarzyszyły. Pytamy siebie: skąd one pochodziły, do czego mnie prowadziły? Jak na nie odpowiadałem? Serce – centrum naszej uczuciowości jest miejscem, gdzie Bóg porusza i działa w nas w bardzo intymny sposób.

Można w tym punkcie przeanalizować oddzielnie swoje myśli, słowa i uczynki.

4. Skrucha i żal za grzechy – spotkanie z miłosierdziem Boga

Proszę Boga o przebaczenie w klimacie miłości.

Skrucha: „pieśń grzesznika stale świadomego faktu, iż jest ofiarą swych grzesznych skłonności, a mimo to przeszedł do nowego życia (…).Rodzi się ona, gdy zauważymy, że sprzeniewierzyliśmy się Bożemu wezwaniu (…). Ta skrucha i żal nie są ani wstydem, ani przygnębieniem (wobec naszej słabości), lecz doświadczeniem wiary, wraz z którą wzrasta nasza świadomość miłowania Boga każdą cząstką naszej istoty”.

5. Pełne nadziei postanowienie na przyszłość

„Postanowić poprawę przy Jego łasce” tzn. tyle, co uczyć się na własnych błędach. Czynić postanowienia konkretne. Ważne jest własne postanowienie, ale jeszcze ważniejsze jest zaufanie pomocy Bożej. Inaczej mówiąc musimy się nawrócić, a to oznacza „skierować się w przeciwnym kierunku”. Odwracasz się od swego „ja” – do Boga, od twych krętych ścieżek – na Jego drogę.

Celem każdego doświadczenia duchowego jest zmiana kierunku, odejście od swych własnych szaleństw i błędów, aby znaleźć drogę prowadzącą do domu. „Ojcze nasz”.

 

Kard. Carlo Maria Martini – Rachunek sumienia (Życie duchowe, LATO 31/2002, 111-114)