Historia pisana wierszem

Ta ziemia

Ta ziemia, zdobna zielenią,
pachnąca chlebem i deszczem,
błogosławiona cierpieniem
Najświętszej Matki Bolesnej.
 
Ta ziemia, święta miłością,
Królowej Polskiej Korony,
przy sercu orzeł zagościł
na Jej sukience zdobionej.
 
Ta ziemia, wierna Maryi,
Pani w koronie ze złota,
tu można czoło pochylić,
przejść na kolanach Golgotę.
 
Ta ziemia, która gościnnie
roztacza dla nas swe wnętrza,
Licheń – w nim zawsze nas przyjmie
Mateńka nasza najlepsza.

24.07.2020
Bogumił Liszewski

Pani z Grąblińskiego Lasu

Kult cudownego obrazu w Licheniu Starym, leżącym szesnaście kilometrów na północny – wschód od Konina, sięga okresu wojen napoleońskich. Ta niewielka wioska pośród bagien i mokradeł znajdowała się wówczas w zaborze rosyjskim. W średniowieczu były to ludne tereny, wznosił się tu zamek i istniała duża osada, zniszczona po najeździe szwedzkim.

Obraz Matki Boskiej Bolesnej w Licheniu

Obraz Matki Boskiej Bolesnej w Licheniu

Wykonany na modrzewiowej desce miniaturowy wizerunek Matki Boskiej w koronie z białym orłem na piersiach umieścił przed swoją śmiercią (1848 rok) na sośnie w Lesie Grąblińskim Tomasz Kłossowski, który był kowalem w pobliskim Izabelinie. Ten napoleoński żołnierz spełnił w ten sposób swoje śluby, bowiem gdy był ciężko ranny w bitwie pod Lipskiem modlił się do Maryi. Obraz był wotum wdzięczności za uratowanie życia.

Na początku lat pięćdziesiątych dziewiętnastego wieku ubogiemu pasterzowi ze wsi Grąblin Mikołajowi Sikatce w głębi puszczy ukazała się kilka razy Matka Boska. Jak sam twierdził, Maryja przekazywała za jego pośrednictwem ostrzeżenia, napomnienia i słowa otuchy dla żyjących w niewoli Polaków.

Gdy objawienia stały się głośne, a obraz celem licznych pielgrzymek, władze carskie dostrzegły w tym zagrożenie polityczne. Zamierzały więc zniszczyć wizerunek Maryi.

W celu ochrony przed zniszczeniem w 1852 roku w uroczystej procesji przeniesiono wizerunek Matki Boskiej Bolesnej do licheńskiej kaplicy cmentarnej, będącej wówczas kościołem parafialnym. Jednak Rosjanie nie dawali za wygraną i zamierzali zniszczyć obraz, bowiem Matka Boska z orłem na sercu przyciągała do siebie rzesze pielgrzymów. Udało się temu zapobiec, wpisując w urzędowym protokole, że na piersi Maryi widnieje nie „piastowski orzeł”, ale Duch Święty pod postacią gołębicy. W ten sposób obraz pozostał w Licheniu już na zawsze. Były to początki kultu Matki Boskiej Bolesnej trwającego do dzisiaj.

Licheń - pomnik powstańców styczniowych

Licheń – pomnik powstańców styczniowych

Po upadku powstania styczniowego w 1864 roku władze carskie powróciły do sprawy i nakazały zasłonić wizerunku orła i napis „Królowa Polski”. Do czasu konserwacji w drugiej połowie dwudziestego wieku emblematy te zakrywała srebrna sukienka.

Obecnie cudowny obraz znajduje się w centralnym punkcie ołtarza bazyliki Najświętszej Maryi Panny Licheńskiej budowanej w drugiej połowie dwudziestego wieku i ukończonej w początkach wieku dwudziestego pierwszego na terenie sanktuarium zajmującego prawie sto hektarów.

Sanktuarium różni się od innych polskich obiektów tego typu. Ojczyzna, patriotyzm, martyrologia narodu są wartościami szczególnie bliskimi gospodarzom tego miejsca – księżom marianom. Odwiedziny tego miejsca są okazją do zadumy nad historią i losami ojczystego kraju.

Ogrom pracy wykonanej przez księży marianów sięga kilkudziesięciu lat, należy bowiem  pamiętać, że na początku lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku Licheń był malutką wioską, otoczoną przez mało urodzajne grunty, lasy i wodę. Ludzie mieszkali w chatach krytych trzciną. Nie było tu żadnej asfaltowej drogi, a istniejące gruntowe przez większą część roku były nieprzejezdne.

Licheń - Golgota

Licheń – Golgota

II wojna światowa przysporzyła dodatkowych zniszczeń, z kościoła parafialnego pozostały jedynie gołe mury, bowiem sprzęt i wyposażenie zostały zrabowane przez Niemców. Jedynie wizerunek Matki Boskiej Bolesnej ocalał nietknięty, przechowywany w prywatnym mieszkaniu. Kult odrodził się prawie natychmiast po ustaniu działań wojennych.

Oprócz bazyliki, z bogato zdobionymi kopułami i imponującej dzwonnicy znajduje się tutaj wiele innych obiektów o charakterze religijnym, patriotycznym i historycznym.

W podzięce za odzyskanie niepodległości marianie ufundowali Pomnik Ojczyzny i Matki Polki (kobieta trzymająca krzyż, do której tuli się małe dziecko). Jest on hołdem złożonym wszystkim polskim kobietom. Z kolei Krzyż ocalonych postawili tutaj mieszkańcy Lichenia, którym udało się przeżyć okupację.

W zachodniej części kościoła znajduje się muzeum będące kontynuacją przedwojennego na warszawskich Bielanach. Wystawione eksponaty poświęcone są historii Polski. Twórcom muzeum i całego sanktuarium przyświeca ambitny cel kształtowania religijnych i patriotycznych postaw Polaków.

Na terenie sanktuarium mieści się grób Mikołaja Sikatki i symboliczny grobowiec Tomasza Kłossowskiego. Są też dwa, starsze kościoły: p.w. św. Doroty i Matki Boskiej Częstochowskiej oraz Golgota ze stacjami Drogi Krzyżowej.

Ranny Tomasz Kłossowski składa śluby Maryi po bitiwie pod Lipskiem, Haft na płótnie autorstwa Grażyny Strzebońskiej, fot. E.B. Liszewscy

Ranny Tomasz Kłossowski składa śluby Maryi po bitiwie pod Lipskiem, Haft na płótnie autorstwa Grażyny Strzebońskiej, fot. E.B. Liszewscy

Lata okupacji przypomina Kaplica św. Krzyża, w której znajduje się wielokrotnie przestrzelony krucyfiks. Niemka, sprawczyni tego świętokradczego czynu zginęła od kul wystrzelonych z własnych samolotów.

Czasom zaborów poświęcone jest Mauzoleum Powstańców Styczniowych. Wzniesiony  w 1991 roku pomnik jest pamiątką bitew, które odbyły się w tej okolicy w maju 1863 roku. Przy pomniku pochowani są zmarli powstańcy.

Alegoryczna postać niewiasty z zakutymi w dyby dłońmi przedstawia Polskę zniewoloną przez trzech zaborców.

Ściana Pamięci Narodowej upamiętnia bitwy II wojny światowej, w których brali udział polscy żołnierze. Obok Kaplicy Katyńskiej umieszczone są granitowe głazy, na których widnieją daty najważniejszych wydarzeń z historii Polski, poczynając od chrztu, kończąc na bitwie o Monte Cassino.

Martyrologię narodu upamiętnia też wiele innych pomników, m.in.: żołnierzy represjonowanych politycznie, księdza Jerzego Popiełuszki, Armii Krajowej, Sybiraków, Solidarności, emigrantów oraz Jaworzniaków represjonowanych po II wojnie światowej na Śląsku.

Sanktuarium jest otwarte dla każdego. Matka Boża Bolesna wysłuchuje wszystkich. Miejsce to pełne jest mocy, siły i miłości, co intuicyjnie wyczuwają przyjeżdżający tutaj pielgrzymi.

Ewa i Bogumił Liszewscy

Z serii: Historia pisana wierszem

Tekst został pierwotnie opublikowany w Tygodniku Polskim (nr 19), Australia, 23.09.2020, rok 72, s. 13, a na naszej stronie za zgodą Ewy i Bogumiła Liszewskich.